W co się bawić z dzieckiem? Czyli o wspieraniu mowy
W co się bawić z dzieckiem, czyli o wspieraniu mowy
Ewelina Karpińska
Poniżej podaję kilka sposobów, jak przemycić użyteczne ćwiczenia wspierające mowę dziecka w postaci zabaw i gier.
Zabawy oddechowe.
- dmuchanie na bańki mydlane
- dmuchanie na piórka, lekkie kolorowe pomponiki, watę, styropian.
- dmuchamy balony.
- wąchamy kwiatki i rożne zapachy.
- dmuchanie na wiatraczek (trzeba pokazać dziecku odpowiednia stronę wiatraczka).
- możemy zrobić tzw. huśtawkę logopedyczna, z pudełka po lodach czy butach, moje dzieci w przedszkolu uwielbiają baletnicę.
- dmuchanie na serpentyny/grzebienie z bibuły.
- dmuchanie na statki z łupiny orzecha.
- Gooollll!!! Dmuchanie przez słomkę na małą lekką piłeczkę (może być ping-pongową). Kto pierwszy strzeli bramkę?
- dmuchanie do małych pustych buteleczek np. po olejkach do ciast. W ten sposób możemy prawidłowo kierować strumień powietrza.
- mocne chuchanie na dłonie, na łyżeczkę, do filiżanki, studzenie gorącej zupy. W ten sposób stymulujemy tylną część języka i podniebienie miękkie, niezbędne do prawidłowej realizacji głosek tylnojęzykowych tak jak: k,g, h.
- śmiejemy się jak mama: hi,hi hi, śmiejemy się jak tata: he,he, he, śmiejemy się jak dzidziuś: hi, hi, hi. Również jest to stymulacja podniebienia miękkiego.
- Ziewamy jak hipopotam, stymulujemy podniebienie miękkie.
- dmuchamy na świece, tak, aby nie zgasł płomień. Możemy również dmuchać przez krótka słomkę, wtedy dodatkowo wizualizujemy prawidłowy tor oddechowy.
- kładziemy dziecko na plecach, dłonie wzdłuż ciała. Kładziemy dziecku na brzuch jego ulubiona zabawkę, w ten sposób pokazujemy prace przepony.
Gimnastyka buzi i języka.
Ćwiczenia warg:
- otwieramy i zamykamy buzię.
- wypowiadamy samogłoski.
- jedziemy wozem strażackim/karetką: eo, ei, ie
- zasysanie przez słomkę lekkich przedmiotów. Mogą to być np. kwiatki wycięte z papieru dziurkaczem, gwiazdki, rybki, muszelki. Co tylko chcemy.
- szeroki uśmiech
- zakrywamy dolna wargę.
- robimy z warg kanapkę, chowamy wargi.
- zakrywamy górna wargę.
- zamieniamy naszą buzię w motor/skuter/wyścigówkę: brrrrr
- zamieniamy buzię w zmęczonego konika: prrrrrrr
- zamieniamy buzię w osiołka: io, io
- przesyłamy całuska.
- wypuszczamy powietrze z balonika: tssssss.
- szumimy jak drzewa: szszsz....
Ćwiczenia języka:
- zamieniamy nasz język w pędzel: malujemy sufit - podniebienie, podłogę - dno jamy ustnej tuz za dolnymi zębami, malujemy ściany - wewnętrzną stronę policzków.
- kląskamy - jesteśmy konikami.
- robimy z naszego języka koszyczek - unosimy brzegi języka.
- zasysamy język do podniebienia - winda.
- liczymy górne zęby.
- liczymy dolne zęby.
- mlaszczemy (stymulacja dorsum, środkowej części języka).
- udajemy ssanie cukierka.
- zamieniamy nasz języka w młotek (szybko wypowiadamy dziąsłowe t)
- ćwiczenia izometryczne języka np. ze szpatułką laryngologiczną.
Co w trawie piszczy? Zabawy usprawniające percepcję słuchową.
Słuch odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju mowy dziecka. Pozwala nam m.in. zachować elementy prozodyczne mowy tak jak: akcent, rytm, intonacja, pauza w wypowiedzi, tempo, barwa głosu. Szczególnie istotne jest sprawdzanie słuchu u naszych pociech w początkowych 3 miesiącach życia. Groźne dla naszych dzieci jest zapalenie ucha środkowego, dlatego też czasami warto zniknąć z pola widzenia dziecka i zdecydowanie stuknąć jakimś przedmiotem, grzechotką. Prawidłową reakcją jest odwrócenie głowy w kierunku dźwięku. Nieprawidłowości w zakresie odbioru dźwięków skutkują często opóźnieniami w rozwoju mowy dziecka, tak w odbieraniu mowy, jak i rozumieniu mowy. Co z kolei może dać swoje odzwierciedlenie w czytaniu i pisaniu. Coraz więcej dzieci ma trudności z odbieraniem dźwięków i ich przetwarzaniem np. wyszukiwanie dźwięku z szumu słuchowego. Specjalistą, który powinien nam pomóc jest surdopedagog, surdologopeda, foniatra, audiolog, logopeda pracujący w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (z prostej przyczyny do Poradni trafia zdecydowanie więcej specjalistycznego sprzętu, czy testów językowych dofinansowanych np. z Unii Europejskiej, Instytutu Badań Patologii Słuchu itd. Niestety takie testy są często niedostępne dla szarego, zwykłego logopedy lub jest to koszt rzędu kilku tysięcy)
- wystukiwanie rytmu za pomocą np.młoteczka, klocka.
- wyklaskiwanie rytmu z ułożeniem ciągu układamy ilustracje dłoni i stóp zadaniem dziecka jest odtworzenie ciągu np. ręka,ręka, stopa ręka.
- chowanie przedmiotów pod koc, odgadywanie co słyszysz?
- wspólne śpiewanie rytmicznych piosenek, rymowanek.
- samodzielne zrobienie tzw. memory słuchowego z pustych butelek po wodzie, które oklejamy i uzupełniamy np. cukrem, grochem, ryżem, kamieniami, wodą itp. Polecam również grę firmy Alexander "Pamięć słuchowa".
- nieocenione w pracy chyba każdego logopedy sa loteryjki słuchowo obrazkowe jak np. odgłosy przyrody.
- dzielenie wyrazów na sylaby.
- zastąpienie określonego słowa klaśnięciem. Zgadnij co powiedziałam? np. zamiast słowa sto klaśniemy. Klaśnięcie - krotka. Co powiedziałam? (stokrotka).
- co zaczyna się na głoskę b?
- różnicowanie głoski dźwięcznej i bezdźwięcznej. Co słyszysz b czy p?
- gdzie słyszysz głoskę? Na początku, w środku czy na końcu wyrazu?
- wspólne układanie rymów.
- homonimymy- wyrazy te brzmią tak samo, ale znaczą coś zupełnie innego. Pióro-pióro, zamek-zamek
Sokoli wzrok - zabawy usprawniające percepcję wzrokową.
- dla małych dzieci czy też dla dzieci z trudnościami wzrokowymi dobrze sprawdzają się kontrastowe obrazki.W tym miejscu musimy dokonać wyboru biało-czarne lub czarno-żółte, czasami sprawdzają się też ilustracje czarno-czerwone.
- magiczne pudełko- zabawa czuciowo-wzrokowa. Wkładamy do pudełka przedmioty mające rożną fakturę: szorstkie, gładkie, śliskie miękkie. Zadaniem dziecka jest opisanie przedmiotu bez użycia wzroku. Na koniec zabawy wyjmujemy przedmiot i sprawdzamy czego dotykaliśmy.
- klasyczna pamięć/memo.
- gra na spostrzegawczość duble.
- tanagram-układanie wg wzoru.
- analiza i synteza wzrokowa- układanie pociętych obrazków w całość.
- gra w domino obrazkowe.
- szukanie różnic między dwoma obrazkami.
- mozaiki-w tej zabawie przy okazji ćwiczymy również motorykę małą.
- wzory i obrazki rozwijające percepcję wzrokową. M. Frostig, D. Horne. Różne poziomy trudności.
- rewelacyjna seria książeczek mamoko.
- układanie sekwencji przy pomocy farb i paluszków. Moczymy 2 lub trzy paluszki w farbie, rodzic "maluje" sekwencje, zadaniem dziecka jest odtworzenie sekwencji.
- ćwiczenie przez analogię np. duży mały, mniejszy jaki teraz?
- wykluczanie ze zbioru, co nie pasuje?
Ja dziesięć palców mam - usprawnianie motoryki małej.
- zabawy paluszkowe, znana od dawien dawna "Tu sroczka kaszkę ważyła". W tym miejscu polecam K. Sąsiadek, Zabawy paluszkowe oraz M. Barańska, Paluszkami tak i siak.
- zabawy z plasteliną, modeliną, masą solną, piankowa masa plastyczna.
- zabawy rączkami w kisielu.
- zabawy z różnymi fakturami piasek, gazeta, kasztany, groch, ryż, fasola, makaron.
- wycinanie za pomocą nożyczek.
- zgniatanie gazet.
- zgniatanie folii bąbelkowej.
- wyklejanie konturu np. z bibuły, plasteliny czy kaszy.
- wydzieranki.
- nawlekanie korali z kolorowego makaronu.
- zabawy typu sznurki i dziurki.
-
ścieżki grafomotoryczne.
- ćwiczenia grafomotoryczne np. Tymichova, Ćwiczenia grafomotoryczne rozwijające sprawność ruchową ręki i koordynację wzrokowo-ruchową.
- zabawy konstrukcyjne np. układanie klocków.
- przepychanki z młoteczkiem.
- gra stuku puku.
- rysowanie oburącz.
- malowanie rękoma i stopami na dużej kartce papieru.
- przesypywanie/przelewanie z kubeczka do kubeczka.
- rysowanie kształtów na podstawie szablonu.
Skakać, biegać, tańczyć - motoryka duża.
- pokazywanie części ciała na sobie, na osobie dorosłej, na lali, na misiu.
- rzucanie i łapanie piłki.
- chodzenie po krawężniku-utrzymywanie równowagi.
- skakanie na jednej nodze.
- naprzemienne ruchy rąk np. chodzenie po drabince na placu zabaw.
- skrzyżne ruchy ciała np. dotknij prawą ręką lewego ucha.
- napinanie i rozluźnianie rożnych mięśni np. uda.
- gra w kręgle.
- pisanie wzorów w powietrzu.
- pisanie wzorów/liter na plecach.
- pisanie na piasku.
Zabawy z maluszkiem na podłodze